kilka dni uwagi i zainteresowania i już mi się w głowie przewraca. tak bardzo jestem zgłodniała atencji, mentalnych głasków.
oh jej.
o tym nie mówię nawet szeptem
środa, 4 października 2017
93.
środa, 27 września 2017
sobota, 19 sierpnia 2017
91.
dziś jest taki dzień, że wątpię we wszystko a przede wszystkim w siebie. w to, że kiedyś będzie dobrze, że mi się ułoży, że będę mieć coś swojego i Kogoś swojego.
sobota, 8 lipca 2017
90.
bardzo wkręciła mi się Luxtorpeda po świetnym koncercie. szkoda tylko, że będzie mi się ona kojarzyć z R., który na tymże krążył w pobliżu z aparatem, mężczyzna bez jaj. szkoda.
poniedziałek, 3 lipca 2017
89.
dziwne sploty zdarzeń. najpierw mijając mnie odwróciłeś głowę. potem miałam wrażenie, że co chwila zerkasz z ukosa i celujesz w moim kierunku obiektywem.
a może po prostu chciałam, żeby tak było.
wystarczyłoby mi gdybyś mi wyjaśnił, "dlaczego".
poniedziałek, 19 czerwca 2017
88.
nie spodziewaliśmy się siebie nawzajem. fizycznie dzieliło nas dziś zaledwie kilka metrów. relacyjnie lata świetlne.
...and no surprises, again.
czwartek, 8 czerwca 2017
87.
jeden przypadkowy, wręcz instynktowny dotyk uświadomił mi, jak wielki skrywam głód i jak bardzo tęsknię za.